Rejs był dla nas niesamowitą przygodą. Była to nasza pierwsza wyprawa statkiem więc nie wiedzieliśmy czego się spodziewać. Oczywiście oglądaliśmy Titanica więc wyobrażaliśmy sobie coś podobnego z tym, że w gorszym wydaniu. Zostaliśmy bardzo miło zaskoczeni. Wszystko było jak w bajce. Piękne widoki, imponujący statek, miła obsługa i nieziemsko dobre jedzenie. To coś na mile zaskoczyło to organizacja. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Codziennie obsługa obdarzała nas swoim uśmiechem i pomocą. Z niektórymi udało nam się zaprzyjaźnić. Już dawno nie jedliśmy tak ciekawych i różnorodnych potraw rodem z najdroższej restauracji. Wieczory spędzone w pięknej restauracji przy winie były wisienką na torcie. Musimy przyznać, że nie byliśmy na wszystkich występach artystycznych ale te które udało nam się zobaczyć były cudowne. Artyści dawali z siebie 100% byli to sami utalentowani ludzie a tematyka pokaz niezmiernie ciekawa i trzymająca w napięciu. To co bardzo nam się podobało to ilość imprez wieczorami, każdy mógł znaleźć coś dla siebie, dyskotekę, bar, mecze, kino. Statek to jedno małe kolorowe i ekskluzywne miasteczko. Każdemu polecamy wybrać się w taki rejs a sami planujemy kolejny;)